no i przyszła jesień, i deszcz, i wszystko co kocham w jesieni...kolorów tysiące no i ten deszcz...i lata przebłyski....i dziwne, że właśnie jesienią zaczynam życ :)
....bo jak nie kochac jesieni ???
autor: Monika Oleksińska 09.2013
rapitografem po papierze
"zasłuchani w jesieni"
ciekawe
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
Usuńz końcem lata
OdpowiedzUsuńzasłuchani w jesieni...
i ten deszcz
witaj Sehaikuan :)
Usuń...."i ten deszcz"
Kobieta jabłko i mężczyzna... to jakieś symboliczne nawiązanie? Próba wniknięcia w zawiłości Newtonowskiego dylematu o sile przyciągania ciał.., umysłów i dusz... ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAndrzeju, wszystkiego do końca nie mówię o swoich pracach ale idziesz dobrym tropem :)...choć ta opowieśc bardziej zwyczajna i wytarta chyba ;)
UsuńPozdrawiam ciepło :)
Pięknie Ci jesiennie i niezwykle twórczo :*
OdpowiedzUsuńdziękuję Małgoś Kochana :*
Usuńpozdrawiam, życzę wiele dobrego, Jerzy.
OdpowiedzUsuńDziękuję, wzajemnie :-)
OdpowiedzUsuń