...i Kętrzyn polubiłam...
...i przeżyłam długą pogadankę poprzedzającą wernisaż gdzie wszyscy prowadzący sobie dziękowali, klaskali....brakowało goździków i pary rajstop z klinem ;)
...no ale widać tak już musi być...
Największą przyjemnością dla mnie było obejrzenie prac innych osób, które wystawiały swoją twórczośc. Uwielbiam oczy sycic dobrą grafiką i malarstwem ( o fotografii nie zapominam :).
Wszystko co tworzy człowiek na podstawie swojej wyobraźni zawsze mnie zadziwia i ciekawi.
Gdybym miała taką możliwość chłonęła bym sztukę jak kawę o poranku....
No i chłopakom ze Stwoarzyszenia Up!Arte należałaby podziękować bo to dzięki ich pracy odbyło się to przedsięwzięcie.
Dzięki piękne :)))
A poniżej kilka fotek z "Kulki na Łyżce" (fotografie z albumu Anety Mlaś) :
przemów kilka :)
pogadanki przy pracach
pogadanki przy mikrofonie
chłopaki z "Up!Arte"
fajne miejsce, piękne prace i czarujące dziewczyny :D
OdpowiedzUsuń:) dzięki Gosiaku :***
Usuńwidzę, że musiało być super. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńcudnie było :) dzięki Madziu :*
UsuńSuper,kontakt braci twórczej i nie tylko, miło z Twojej obecności. pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńdzięki śliczne :)
Usuńpozdrawiam równie ciepło !